wtorek, 26 sierpnia 2014

"I'm awesome on my own."

Czuję, że to właśnie w te gorsze dni mam ochotę coś tu napisać. Ludzie mają dość własnych problemów, po co komuś jeszcze słuchać o moich? Nie lubię mówić zbyt wiele na drażliwe tematy, dotyczące emocji, uczuć. Na ten temat nie można słuchać rad, sugerować się kimś. W moim przypadku serce zazwyczaj przoduje przy podejmowaniu decyzji. Dobrze, że mam na kogo liczyć, może jednak przyjaźń jest ważniejsza od miłości? Jak do tej pory wiele razy dostałam potwierdzenie tej myśli, ale nie mam otwartych oczu na prawdę.
Co niektórzy ludzie mają w sobie, że mogą nas zdobyć na pstryknięcie palcem?

 Pewnie gdzieś mamy czas i miejsce, w którym razem, jesteśmy, czytamy gazetę i pijemy kawę.  
...i nie zawsze mogę liczyć, że na umówione spotkanie dojedziesz, Kochanie.




 







  


  

 

 

 

 


 





 


 











 








Nie masz mnie i nigdy nie będziesz miał. Może kiedyś znowu spotkamy się, ale dziś czegoś innego chcę.
Natalka.